26 kwietnia 2014 roku dzięki zaangażowaniu Stowarzyszenia Małej Ojczyzny w Studziwodach oraz Narwiańskiego Ośrodka Kultury w Narwi ulicami wsi Skaryszewo, Tyniewicze Duże, Przybudki i Gorodzisko przeszły korowody „wołoczebników”. Grał i śpiewał, życząc gospodarzom oraz ich rodzinom zdrowia, szczęścia Zepół „Rada” z Mińska oraz Zespół „Żemerwa” ze Studziwod.
W Skaryszewie korowód odwiedził Białoruskie Muzeum Wsi Pana Michała Filianowicza. Gościnni i wdzięczni gospodarze, napełniali wspólny kosz jajkami, kiełbasą, chlebem i innymi darami. Jego zawartość została wspólnie skonsumowana na wioskowym spotkaniu w Lipinach.
Tradycja chodzenia po wołoczebnym to forma kolędowania wielkanocnego, która zanika od lat 60 tych XX wieku. Kiedyś chłopi chodząc po gospodarstwach śpiewali, życząc kawalerom i pannom na wydaniu zmiany stanu cywilnego, a gospodarzom dobrobytu i urodzaju. Podziękować trzeba było kiełbasą, koszem jajek czy butelką wódki. Kto nie odwdzięczył się hojnie, tego spotkać mogło nieszczęście, kobietę czekało staropanieństwo, mężczyznę życie kawalera. Chodzenie po wołoczebnem to wczesnowiosenny zwyczaj integralnie związany z symboliką ziemi. Wiosna to początek, to nowy okres wegetacyjny, w którym ziemia budzi się ze snu.
GALERIA ZDJĘĆ