12 marca 2016 roku w Narwiańskim Ośrodku Kultury odbyła się projekcja filmu „SIAROŻA” w reżyserii Jerzego Kaliny, TV Belsat. Film przyciągnął do Ośrodka Kultury duże grono mieszkańców naszej miejscowości, jak również gmin ościennych. Po projekcji widzowie mieli okazję porozmawiać z zaproszonymi gośćmi – reżyserem Jerzym Kaliną oraz drugoplanowym bohaterem filmu – Jarosławem Iwaniukiem, znanym dziennikarzem radiowym.
Dokument przywołał wiele wspomnień, którymi chętnie dzielili się z innymi. Spotkanie odbyło się w niezwykle miłej, przyjaznej atmosferze. Był to wieczór bogaty w doświadczenia, refleksje, wspomnienia te smutne i te radosne, wieczór wspólny - wielu kultur, narodów, wyznań.
Wszystkim, którzy zechcieli przybyć na seans i podzielić się wrażeniami, odczuciami, rodzinnymi historiami - bardzo serdecznie dziękujemy.
Jerzy Kalina - dziennikarz, redaktor, reżyser. Pracował w miesięczniku „Czasopis”, „Białoruskich Zeszytach Historycznych”. Od 1995 r. związany z Telewizją Polską. Kierownik redakcji zamiejscowej TV Biełsat w Białymstoku. Specjalizuje się w tematyce społecznej, politycznej, mniejszości narodowych i prawosławia w Polsce oraz krajach Europy Środkowo-Wschodniej. Autor ponad stu reportaży i filmów dokumentalnych nagradzanych w kraju i za granicą. Najważniejsze pozycje z filmografii: „Czarnobylcy”, „Ostatni dyktator Europy?”, „Partyzancka szkoła”, „Szansa na nowe życie”, „Archimandryta”, „Siewca”.
Przodkowie tytułowego bohatera – Pana Sergiusza Niczyporuka - od stuleci uprawiali rolę i klepali biedę. Chodzili do cerkwi i z obawą przyjmowali nastanie każdej kolejnej władzy. Reakcją była najczęściej próba przystosowania się i ułożenia się z przedstawicielami nowej władzy. Właśnie za tą lojalność przyszło im zapłacić.
Po zakończeniu II wojny światowej w 1946 r. żołnierze polskiego antykomunistycznego podziemia spacyfikowali kilka białoruskich wsi – w wyniku czego zginęło 79 osób. Przez długi czas miejscowi Białorusini wypierali z pamięci te tragiczne wydarzenia obawiając się zemsty. Na podstawie tej historii autorka najpoczytniejszych polskich kryminałów Katarzyna Bonda napisała powieść „Okularnik”, któratakże została przywołana w filmie Jerzego Kaliny.
Wśród ofiar znajdowało się 17 mieszkańców wsi Zaleszany, z której pochodzi bohater filmu. Wielu zabitych było bezpośrednimi krewnymi Niczyporuka.
Bohater dokumentu, podobnie jak wielu polskich Białorusinów, uwierzył w komunizm i wstąpił do PZPR. Potem jednak z niej wystąpił, by rozpocząć naukę w seminarium duchownym w Warszawie. W latach 1980-81 Niczyporuk zaangażował się w budowę struktur „Solidarności Rolników Indywidualnych”. Dubicze były zresztą jedyną gminą zamieszkałą przez prawosławnych, w której działał ten niezależny związek zawodowy. Po upadku komunizmu Sergiusz zaczął prowadzić własny biznes. Zajmuje się budową drewnianych domów, zajazdów, budynków gospodarczych i cerkwi. Oprócz tego razem z rodziną prowadzi gospodarstwo agroturystyczne w wsi Budy.
GALERIA ZDJĘĆ